Niezwykła dekoracja w kilku częściach. Nie każdy wie,
że obraz nie musi być w jednym kawałku. Oczywiście nie zachęcam do cięcia
istniejącego obrazu na części, ale rozglądając się po dekoracjach (zwłaszcza
tych nad kanapę do salonu) można zastanowić się nad obrazem wieloczęściowym
zobacz http://agatonstudio.pl/108-obrazy-wieloczesciowe-kaskadowe
które od razu w swojej konstrukcji składają się z elementów. Taki dekor
świetnie zastąpi obraz panoramiczny, a co więcej doda lekkości całej konstrukcji
i zaciekawi formą. Strojenie salonu pojedynczym panelem jest wprawdzie prostsze
w montażu na ścianie, ale na pewno jest nudne. Jedno wielkie płótno wyraźnie
nudzi, a wystrój mieszkania, który miał się poprawić okazuje się mało ciekawym.
Nie ma znaczenia wzór, gdyż niezależnie od tego czy będzie to obrazek z
kwiatami, górami, miastem można kupić jako jednoelementowy lub kaskadowy.
Kilka części i kreatywność
Jeżeli tego zapragniemy obraz wieloczęściowy może stać się zwykłą dekoracją, ale może zmienić się wedle naszej wizji dekoracyjnej. Można go dowolnie układać na ścianie. Powiesić w zgodzie z tym co zaproponowano w sklepie, ale można równie dobrze powiesić w zupełnie innej kofiguracji.
Jak zaaranżować własną unikalną kompozycję
Części obrazu układamy na podłodze (czystej), następnie otwieramy butelkę wina i układamy wedle naszego uznania. Na lewo przęsło, na prawo filar, po środku wjazd na most J Pamiętać należy jedynie, że wino nie powinno być wytrawne, a jego ilość to jedna lampka. Przyjemną alternatywą do wina są przyjaciele, którzy doradzą lub ukażą własną wizję ułożenia części obrazu. Później układ fotografujemy i nastęonego dnia przyozdabiamy ścianę.