czwartek, 29 maja 2014

Obrazy w częściach



Niezwykła dekoracja w kilku częściach. Nie każdy wie, że obraz nie musi być w jednym kawałku. Oczywiście nie zachęcam do cięcia istniejącego obrazu na części, ale rozglądając się po dekoracjach (zwłaszcza tych nad kanapę do salonu) można zastanowić się nad obrazem wieloczęściowym zobacz http://agatonstudio.pl/108-obrazy-wieloczesciowe-kaskadowe które od razu w swojej konstrukcji składają się z elementów. Taki dekor świetnie zastąpi obraz panoramiczny, a co więcej doda lekkości całej konstrukcji i zaciekawi formą. Strojenie salonu pojedynczym panelem jest wprawdzie prostsze w montażu na ścianie, ale na pewno jest nudne. Jedno wielkie płótno wyraźnie nudzi, a wystrój mieszkania, który miał się poprawić okazuje się mało ciekawym. Nie ma znaczenia wzór, gdyż niezależnie od tego czy będzie to obrazek z kwiatami, górami, miastem można kupić jako jednoelementowy lub kaskadowy.



Kilka części i kreatywność

Jeżeli tego zapragniemy obraz wieloczęściowy może stać się zwykłą dekoracją, ale może zmienić się wedle naszej wizji dekoracyjnej. Można go dowolnie układać na ścianie. Powiesić w zgodzie z tym co zaproponowano w sklepie, ale można równie dobrze powiesić w zupełnie innej kofiguracji.



 
Jak zaaranżować własną unikalną kompozycję

Części obrazu układamy na podłodze (czystej), następnie otwieramy butelkę wina i układamy wedle naszego uznania. Na lewo przęsło, na prawo filar, po środku wjazd na most
J Pamiętać należy jedynie, że wino nie powinno być wytrawne, a jego ilość to jedna lampka. Przyjemną alternatywą do wina są przyjaciele, którzy doradzą lub ukażą własną wizję ułożenia części obrazu. Później układ fotografujemy i nastęonego dnia przyozdabiamy ścianę.






wtorek, 11 lutego 2014

Obrazy bez granic


Iskierka nie odzywała się miesiącami. Iskierka miała wiele do czynienia i czyniła to z pasją. Między innymi wypatrzyła ciekawego bloga o wszystkim co z dekoracjami związane i nazywa się dekoracje bez granic. Często się mówi, że coś nie ma granic, ale to zazwyczaj nie jest prawda. Zawsze jakieś granice są. Nie można ich przekraczać co wprawia nas w furię.

Najlepszym przykładem będzie Anna, która twierdziła, że nikt, jej granic stawiać nie będzie. Twierdziła i aby utrzymać twierdzenie w stanie niewzruszonym nie wiązała się z mężczyznami. Granice postawiła jej owa niewzruszona postawa. Teraz Anna chciałaby mieć dziecko, ale jak powszechnie wiadomo nie jest, to proste bez chłopa co jak każdy chłop granice stawiać lubi.

Wracając do wspomnianego portalu, to Iskierce spodobał się wpis Sary z prawdziwie kobiecym tytułem: Problemy pustych ścian! 

niedziela, 20 listopada 2011

obraz różowa róża

Iskierka prezentuje dzisiaj obraz róża na ścianie salonu. Róża w kolorze różowym, a zatem najbardziej naturalnym. Są róże żółte, złote, pomarańczowe, zielone i czarne nawet, ale nie ma to jak różowa róża. Taki obraz najlepiej smakuje na szarej lub kremowej. No tak, ale kto rozsądny maluje ścianę na szaro?



Jak, to kto?

Izabela maluje. Właściwie już pomalowała. Pomalowana ściana wygląda dość szaro, ale skoro zawiśnie na niej róża...

Właśnie zawisła. Wisi i wygląda świetnie. Neutralne tło, a na nim kolor różowy.



Iskierkę ciekawi, czy odwrotna sytuacja jest możliwa.
Czy na różowej ścianie szara róża będzie wyglądała równie dobrze.
Prawie na pewno tak. Szary obraz z różą, to inaczej mówiąc czarno biały obraz. Taki obraz będzie pasował właściwie do każdego tła.


środa, 4 maja 2011

Obrazy ze zdjęcia

Iskierka lubi obrazy. Sklep z obrazami, to miejsce, gdzie Iskierka może sobie siedzieć i oglądać godzinami. Czasami znajdzie jakiś fajny obraz, a czasami rozczarowana odejdzie z niesmakiem. Różnie bywa.

Iskierce marzy się bowiem obraz z krzakiem bzu, który rośnie na jej podwórku. Dziwne, że w żadnym sklepie go nie znalazła. Znalazła jednak możliwość:


  • Czy ma Pani zdjęcie tego krzaka – zapytał mężczyzna do którego zadzwoniła Iskierka.
  • To są bzy proszę Pana!
  • No, tak. Czy ma Pani zdjęcie tego bzu?
  • Nie mam, ale jak mi Pan da 10 minut, to będę miała. Zrobić zdjęcie?
  • Tak i proszę wysłać na maila.

Iskierka wysłała.




Po dwóch tygodniach obraz ze zdjęcia pojawił się w jej domu. Bzy na podwórku przekwitły, ale te na obrazie kwitną nadal. Cudownie kwitną :)

sobota, 9 kwietnia 2011

obrazy abstrakcyjne

Natalia (koleżanka Iskierki) twierdzi, że obraz musi coś przedstawiać. Konia, górę, kościół, niebo... cokolwiek. Iskierka nie podziela tego poglądu. Obraz aby był pięknym uzupełnieniem wnętrza nie musi przedstawiać konia czy słonia. Obraz może wabić kształtem i kolorami.



Niezaprzeczalnie obraz ze słoniem będzie powabnym uzupełnieniem salonu lub kuchni, ale dopasowanie odpowiedniego słonia do wnętrza kuchni wydaja się Iskierce trudne. Nieodpowiedni słoń może się wymknąć spod kontroli i...

Znacznie bezpieczniejsze w doborze są obrazy abstrakcyjne. Taki obraz nie wyskoczy z niewybrednym rykiem słoniowej trąby. Takie obrazy prezentuje dzisiaj.






Prawda, że uroczy obraz? Różowy, czarny i biały. Klasyka kolorów. Obraz świetnie ożywi przedpokój lub sypialnię.









Obraz w kolorach cappuccino. Brązy, beże, kremy. Generalnie smakowite kolory pasujące do każdego wnętrza.




Ostatni dzisiaj obraz abstrakcyjny z czerwonymi kulami w chmurach. Specyficzny obraz tylko dla miłośników czerwieni. Do Iskierki obraz nie przemawia, ale skoro gusty mamy różne prezentacja została wykonana :)


niedziela, 3 kwietnia 2011

Nowoczesne obrazy na ścianę

Jak w tytule nowoczesne obrazy na ścianę sprawiają wiele satysfakcji. Nie kosztują jak zborze i powinno się je traktować jak dekorację, a nie jak dzieło sztuki. Główna różnica jest taka, że nowoczesne obrazy drukowane są w znacznych ilościach, a sztuka jest unikalna, a ilość nawet jeżeli większa niż 1, to wskazująca przewidywalny koniec.



Iskierka nabierze teraz powietrza w płuca bo aż jej dech zaparło od tego co napisała. Czyżby świat się kończył? Czyżby wróże o szpiczastych czapkach mieli rację wieszcząc koniec cywilizacji?


Iskierka serdecznie Państwa przeprasza za wymądrzanie się na początku. Skoro jednak napisała, to nie będzie kasować. Iskierka rzadko kasuje. Powód jest prozaiczny. Iskierka słabo pisze na klawiaturze i jak już coś napisze, to żal jej czasu jaki, to COŚ pisała więc i nie kasuje.

Woli przeprosić i zająć się Agnieszką, która czeka od kilkunastu minut aż Iskierka skończy pisać. Zatem Iskierka kończy pisać. Kiedy indziej napisze coś od serca o tych nowoczesnych obrazach, a dzisiaj idzie do Agnieszki, która bardzo głośno się śmieje w pokoju obok. Iskierka nie ma nic przeciwko wesołości. Nie! Iskierka bardzo lubi wesoły klimat damsko męski, ale nie lubi, gdy facet Iskierki pepla z perliście roześmianą Agnieszką. Na dzisiaj do widzenia Państwu.

wtorek, 8 marca 2011

Obrazki

Wprawdzie Iskierka prowadzi już jednego bloga w którym opisuje o naklejki na ściany oraz fototapety, ale przyszedł czas na bardziej typowe dekoracje mieszkania - obrazy.

Aby nie było nazbyt poważnie Iskierka rozpoczyna od obrazków do mieszkania. Obrazy pozostawia sobie na bardziej wzniosłą okazję.

Obrazki można wieszać w każdym miejscu o każdej porze i na każdy temat.
Później, gdy obrazek się znudzi można go schować do szafy lub sprezentować "ukochanej" koleżance w pracy.

Ważne, aby koleżanka nigdy w naszym mieszkaniu nie była oraz nie oglądała zdjęć na których ów obrazek jak wyrzut sumienia będzie widniał.

Jak widać obrazek, to nie fototapeta. Podarowanie fototapety zerwanej ze ściany byłoby co najmniej nie smaczne.

Iskierka wybrała do zilustrowania pierwszego wpisu obrazek, który po jakimś czasie będzie można z czystym sumieniem podarować koleżance.

Obrazek abstrakcja.
Obraz abstrakcja i kolory rozweselą. Czy Iskierka lubi być wesoła? Oczywiście, że lubi. Lubi być wesoła i szczęśliwa. Z nieznanych Iskierce powodów wiele szczęścia przysparza jej nie marnowanie pieniędzy. Iskierka widzi ten dialog z Panem domu i dręczycielem portfela.

- Znów coś kupiłaś? To zwariować można!
- Kochanie, ale obraz jest kupiony na prezent.
- Dla kogo?
- Dla Twojej koleżanki Anny z biura.
- Ale Ona już miała imieniny!
- Taaaak? No to damy jej ten obraz w przyszłym roku, a teraz wbij gwoździk i powiesimy go sobie na ścianie w salonie.